Tuning to jeden z najlepszych sposobów aby z nudnego kombi uczynić auto, za którym będą się oglądać wszyscy kierowcy. Najczęściej ogranicza się on do podstawowych przeróbek, które w nieznacznym stopniu zmieniają wygląd pojazdu, a warto posunąć się krok dalej i zamienić nasz samochód w kameleona, zmieniającego barwy w zależności od oświetlenia.

Kameleon zmienia kolor – samochód też

Jeśli chcemy aby nasze rodzinne autko nie miało jednego, możliwego do określenia koloru, to jednym sposobem aby to uzyskać jest lakier kameleon. To całkowicie nowe podejście do kwestii malowania nadwozi samochodów, które w radykalny sposób może odmienić ich wygląd, całkowicie zrywając z utartymi schematami. Po co nam karoseria w jednym kolorze, kiedy może mienić się wręcz wszystkimi barwami tęczy. Wystarczy tylko odrobina pracy, pewien nakład finansowy i już można oglądać zdumione spojrzenia rodziny oraz sąsiadów.

Takie lakiery to doskonała propozycja dla indywidualistów, którzy cenią sobie nietypowe rozwiązania i nie boją się ewentualnej krytyki. Dzięki ich zastosowaniu barwa nadwozia będzie się zmieniać w zależności od kąta padania na nie promieni słonecznych. Jest to możliwe dzięki specyficznemu składowi lakieru, zawierającego pigmenty kolorów w postaci mikroskopijnych okruszków krzemu z przylegającymi do nich cząsteczkami zawierającymi tlenek żelaza lub dwutlenek tytanu. Powodują one płynny i zaskakujący efekt przechodzenia kolorów w zależności jaka tonacja barwna jest dominująca. Sama paleta kolorów zawiera zarówno te zimne jak i ciepłe odcienie. Ich wybór zależy tylko od naszych upodobań, choć zawsze dobrze przedtem zapytać żonę czy zaakceptuje nowy wygląd swojego ukochanego autka.

Jak pomalować auto i nie zepsuć efektu końcowego

Pozornie może nam się wydawać, że lakier kameleon jest tak samo łatwy do nałożenia jak klasyczne lakiery samochodowe. Jednak przy malowaniu nim nadwozia auta trzeba zachować wyjątkową staranność i nie można sobie pozwolić na żadne błędy, wpływające na ostateczny wygląd powłoki lakierniczej.

Pierwszą czynnością, którą trzeba wykonać to dokładne oczyszczenie starego lakieru oraz zaszpachlowanie i wyrównanie wszelkich rys czy odprysków. Dopiero na tak przygotowaną powierzchnię można nałożyć podkład, a po jego wyschnięciu i przeszlifowaniu kilka warstw koloru bazowego. Jeszcze tylko lakier bezbarwny z utwardzaczem, ostateczne polerowanie i można zaprezentować samochód żonie, oczywiście trzymając pod ręką środki uspokajające.

Artykuł powstał we współpracy z Lakiery24.com