Mieszkania w blokach czy kamienicach mają to do siebie, że musimy przyzwyczaić się do różnego typu hałasów. Oczywiście, im bardziej spokojną okolicę wybierzemy, tym na większą ciszę możemy się nastawiać. Odgłosy spowodowane przez mieszkańców możemy natomiast kontrolować. W jaki sposób?
Hałas wewnętrzny, z którym łatwo można sobie poradzić
Siedzimy w ciszy w naszym domu, ale coś nam przeszkadza. Ciągle coś słyszymy, co nie pozwala nam spokojnie odpocząć. Zdarza się, że źródłem irytującego nas hałasu jest sprzęt domowy, jak chodząca bez przerwy lodówka czy wentylator w łazience? Często, aby sprawić, żeby sprzęt pracował ciszej, nie musimy go zmieniać na nowy, ale dokładnie wyczyścić z kurzu lub lodu. Do tego ważne jest jego dobre wypoziomowanie, a hałas ze drgań możemy wyciszyć wkładając gumowe podkładki.
Możemy do tego wykorzystać maty wygłuszające, które przydadzą się również w wypełnianiu szafek i szuflad, dzięki czemu wkładanie rzeczy nie będzie hałaśliwe. Dobrze jest zamontować w drzwiach stopery, które sprawią, że nie będą one głośno uderzać o ścianę. Twoje dzieci uwielbiają biegać po mieszkaniu? Zainwestuj w dywany i chodniki, które zmniejszą odgłosy tupania. Zasłony w oknie pozwolą nam odgrodzić się od świata zewnętrznego. Wszelkie materiały, jak narzuty czy poduszki będą również pochłaniać niepotrzebne dźwięki, a w pokoju ustrzeżemy się od echa odbijającego się od ścian. Maty wygłuszające wykorzystać można również jako podkładkę pod krzesło na kółkach, na którym siedzimy przy biurku. Hałasy dobiegające za ściany możemy wygłuszyć ustawiając na półkach książki, które je stłumią. Szczególnie warto to wykorzystać, jeśli nasza sypialnia sąsiaduje z pokojem dziecięcym.
Jak zmniejszyć odczuwanie odgłosów z zewnątrz?
Jeżeli mieszkamy w bloku i nie jest to ostatnie piętro, bardzo często skarżymy się na hałasy dobiegające z mieszkania nad nami. Najprostszym sposobem jest wyciszenie sufitu. Jednym ze sprawdzonych sposobów jest podwieszenie sufitu, z tym zastrzeżeniem, że wolną przestrzeń należy wypełnić izolatorem, na przykład wełną. Im będzie jej więcej, tym lepszy efekt uzyskamy. Pamiętajmy jednak, że obniży nam to pokój, co sprawdza się najlepiej w wysokich kamienicach, gorzej w mieszkaniach „z wielkiej płyty”, które do najwyższych nie należą. Wełnę lub kauczuk możemy wykorzystać również przy wygłuszaniu ścian.
Tu jednak panuje taka sama zasada. Im więcej materiału nałożymy, tym mniejsze będzie pomieszczenie, ale lepsze efekty. Producenci wyciągając rękę z pomocą postawili na wygłuszające panele. Dobrym izolatorem jest również naturalny korek. Wszystko zależy od tego, jaki wystrój wnętrza preferujesz. Jeżeli przeszkadzają ci głośne rozmowy lub telewizor sąsiada za ścianą, możesz się od tego odgrodzić. Pamiętaj, że hałasy rozprzestrzeniają się na zasadzie drgań od ścian, przez sufit aż do podłogi. Jeżeli więc chcesz wytłumić tylko problematyczną ścianę, zainwestuj w specjalne taśmy izolacyjne, dzięki którym drgania nie będą przechodzić dalej. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak wygłuszenie wszystkich powierzchni. Daje to najlepszy efekt. Dodatkowo możemy zainwestować w wygłuszające drzwi i okna, które dzięki odpowiedniej technologii również nie dopuszczą do nas niepożądanych dźwięków.